Mało kto lubi pływającego pora w zupie. Ja zaczęłam go jeść dopiero, gdy dorosłam i zmądrzałam żywieniowo 😉 Ale przy całej mojej niechęci do tego warzywa, to zupa krem z porów była i jest jedną z moich ulubionych. Może to zasługa masełka, a może śmietanki 30%, a może sera 😉 Na pewno do dań fit krem z porów się nie zalicza, ale no proszę Was, raz na czas zgrzeszmy!
Zupa krem z porów
Składniki
- 2 pory (ok. 300 g białej i początku zielonej części)
- 400 g ziemniaków
- 1 ząbek czosnku (opcjonalnie)
- 1 łyżka masła klarowanego
- 750 ml wody lub bulionu warzywnego
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
- 125 ml śmietanki 30%
- sól
- pieprz
- 75 g sera żółtego długo dojrzewającego (opcjonalnie)
- Czas przygotowania: 35 minut
- Liczba porcji: 3
Wykonanie
- Pora myjemy i kroimy w talarki (całą białą część, a także początek zielonej – tej jeszcze miękkiej).
- W garnku z grubym dnem rozgrzewamy masło klarowane i wrzucamy pora. Przesmażamy.
- W międzyczasie obieramy ziemniaki i kroimy w kostkę – dodajemy do pora i nadal smażymy jeszcze kilka minut,
- Całość zalewamy wodą lub bulionem.
- Dodajemy ząbek czosnku i gotujemy do miękkości ziemniaków.
- Dodajemy przyprawy – gałkę muszkatołową, sól i pieprz.
- Dolewamy śmietankę i całość blendujemy na gładki krem. Jeśli jest zbyt gęsty, to dodajemy wrzątek.
- Zupę krem z porów podajemy z utartym serem żółtym lub grzankami.
Smacznego!
Wskazówki
- W wersji wegańskiej rezygnujemy z sera żółtego i śmietanki 30%, a dodajemy mleczko kokosowe lub śmietankę kokosową. Smażymy na oleju.
- W wersji bardziej fit – zamiast śmietanki dodajcie mleko.
- W wersji dla niemowlaka nie smażcie, a od razu całość ugotujcie.

