Wychowałam się na kuchni polskiej, tradycyjnej i… monotonnej. Potem spotkałam mojego przyszłego męża – wychowanego na takiej samej kuchni, ale lubiącego eksperymenty. Bo jak to inaczej nazwać, kiedy je się placki ziemniaczane z dżemem i wiórkami kokosowymi?!
To on pokazał mi sos słodko-kwaśny i pizzę z ananasem. A dziś sama lubię łączyć smaki i dodawać owoce do wydawałoby się wytrawnych potraw. I tak jest tutaj – mięso i mango w kąpieli z mleczka kokosowego, a wszystko podbite orzeźwiającą miętą. Ja uwielbiam takie połączenia!
Kurczak z mango, mlekiem kokosowym i miętą
Składniki
- 350 g fileta z kurczaka (lub indyka)
- 1 duże mango
- 1 duża puszka mleczka kokosowego (400 ml)
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki przyprawy curry
- ¼ – ½ łyżeczki ostrej papryki
- ¼ – ½ łyżeczki mielonego imbiru
- 1 łyżka soku z limonki (ewentualnie cytryny)
- świeża mięta
- opcjonalnie sól
- Czas przygotowania: 30 minut + marynowanie
- Liczba porcji: 3
Wykonanie
- Do miski wlewamy 2 łyżki oliwy i sok z limonki, dodajemy posiekany czosnek, curry, ostrą paprykę i imbir. Mieszamy.
- Filet z kurczaka kroimy w kostkę i dodajemy do marynaty. Odstawiamy na minimum 1 godzinę (można zostawić na całą noc).
- Mango obieramy i kroimy w kostkę.
- Na patelni lub w woku rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy. Wrzucamy kurczaka i smażymy ok. 5 minut co chwilę mieszając.
- Wlewamy mleczko koksowe i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy 5 minut.
- Dodajemy mango oraz łyżkę posiekanej mięty. Mieszamy i ponownie doprowadzamy do wrzenia.
- Danie podajemy z ryżem lub makaronem ryżowym.
Smacznego!
Wskazówki
- Ilość ostrej papryki i imbiru zależy od tego, jak bardzo pikantne dania lubimy. Możemy też pokroić świeżą papryczkę chili.
- Jeśli chcemy przyrządzić wersję dla niemowlaka, to zróbmy własną mieszankę curry bez soli. Ograniczmy też pikantność.
